Słoweńska kuchnia… No właśnie, opisać ją w kilku zdaniach jest bardzo trudne. Poniżej próbujemy jednak dać Wam przedsmak tego, czego możecie spodziewać się w nowej Restauracji i Hotelu 97.
Słoweńska kuchnia jest przede wszystkim wynikiem burzliwej historii Słowenii oraz różnych wpływów, jakie na przestrzeni wieków odcisnęli na tym regionie: antyczne Cesarstwo Rzymskie, a potem Republika Wenecka i w końcu Cesarstwo Austriacko-Węgierskie.
Oczywiście jest zupełnie różna niż kuchnia polska. Przejawia się to zdecydowanie mniejszą ilością przypraw oraz – co zrozumiałe – innymi składnikami. Słoweńskie dania są też bardziej delikatne i bez intensywnych przypraw, a podstawowy ton ich smaków nadają właśnie składniki. Do typowych należą m.in.: żółta kalarepa, mąka gryczana, kukurydziana kasza manna, a z mięs, przede wszystkim, wołowina. Zimą królują kiszonki z rzepy i kapusty, a w sezonie leśne poziomki, czy pieczone kasztany, które mieszkańcy Słowenii regularnie zbierają w lokalnych lasach. Podobnie, jak Polacy zbierają w swoich lasach grzyby.
W tradycyjnym słoweńskim menu nie znajdziemy tyle co w polskim wieprzowiny i drobiu. Kaczki i gęsi Słoweńcy przyrządzają od przysłowiowego wielkiego dzwonu. No i jest jeszcze chleb, który pełni rolę szczególną. Zarówno w przypadku prywatnych domów, jak i w słoweńskich restauracjach nie ma obiadu bez chleba.
Wśród owoców królują brzoskwinie, ale na stołach popularne są też te, które znamy u nas: jabłka, gruszki, jagody, leśne poziomki, czereśnie i winogrona.
Na koniec desery. Tu różnica jest już bardzo widoczna, ponieważ słoweńskie rarytasy zdecydowanie nie są tak słodkie jak polskie. Znajdziemy w nich sporo orzechów włoskich, twarogu oraz cienkiego ciasta filo.
I jeszcze małe podobieństwo. Zarówno polska, jak i słoweńska kuchnia są różne w poszczególnych regionach kraju. Bliżej granicy włoskiej Słoweńcy częściej jedzą dania typowe dla obszaru śródziemnomorskiego, w tym owoce morza. Mieszkańcy terenów alpejskich preferują natomiast posiłki bardziej sycące, na bazie mąki, mięs, wędlin i ziemniaków. Natomiast w kuchni regionów położonych przy wschodniej granicy dominują wpływy węgierskie z papryką, czy olejem z pestek dyni.
Restauracja 97, pierwsza w Bydgoszczy i całym regionie kujawsko-pomorskim, która specjalizuje się tylko w kuchni słoweńskiej, będzie serwować swoim Gościom tylko typowe i charakterystyczne dania dla wszystkich regionów Słowenii. Nie będziemy ich dzielić na poszczególne regiony. Tworzymy natomiast menu gwarantujące pełny przekrój tego, co tradycyjna kuchnia całej Słowenii ma najlepszego.
Otwarcie w październiku 2019 r., ale zapraszamy.
PS. Choć mało osób o tym wie, to Słowenia zdecydowanie należy do winiarskich krajów. Produkcję wina kultywuje się tu od ponad 2500 lat. Ba, produkuje się go nawet w znacznych ilościach, a do tego w doskonałej jakości. Nie wiemy o tym zbyt wiele, bo na eksport trafia znikoma ilość. Zdecydowana większość krajowej produkcji ląduje na słoweńskich stołach. Od teraz jej wyselekcjonowana część będzie także dostępna w Bydgoszczy – w Restauracji 97.